2/23/2013

O spinkach raz jeszcze

Dokładnie tydzień temu, chwaliłam się Wam, że wygrałam w konkursie organizowanym przez Panna Mi i Jej Zabawki oraz La Lilu. Dziś w skrzynce czekała na mnie nagroda.


Zestaw 3 spineczek do włosów. Póki co, muszą troszkę poczekać aż mojej pannie wyrośnie troszkę więcej włosków i będziemy podbijać świat :).

Aby spineczki nigdzie się nie pogubiły i wszystkie były na swoim miejscu, otrzymałyśmy również organizer.
Sówka z ogromniastym ogonem, aby pomieścić całą przyszłą kolekcję spineczek (a zapewne trochę się ich uzbiera).
Jeszcze raz pragnę podziękować za tak cudowny prezent!

PS. Dziś na spacerze dojrzałam, że wiosna już czeka w gotowości na koniec zimy :) Nareszcie :)

3 comments:

  1. My juz mamy pokaźną kolekcje spinek, bo juliśka ma, ma tak dlugą grzywę ze wpada jej w oczka :) wiec ogarniamy temat, bardzo podoba mi sie organizer na spineczki my poki co trzymamy je w pudeleczku :) pozdrawiam Was

    ReplyDelete
  2. Fantastyczne te spineczki i organizer bardzo pomysłowy..muszę pomyśleć nad takim dla nas:)

    ReplyDelete

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...