3/04/2013

Bobini baby mini recenzja

Żel ten kupiłam jeszcze w zeszłym roku jak byliśmy w Polsce na szybko, tzn. potrzebowałam żelu już teraz szybko, nie ma czasu. Nie było mojego ulubionego HiPP to wzięłam ten. Bez czytania składu.

Zasugerowałam się rumiankiem i jego hi(y?)poalergicznością. Używamy go jakiś miesiąc.
Nie jest zły - myje, pieni się, nie ma intensywnego zapachu, nie podrażnił Claudii. Niby ok.
Czemu niby? Skład?!?!?!?


Połowa produktu to same SL(E)S-y i parabeny. Łagodne środki myjące pochodzenia roślinnego? Are you having a laugh? Serio? Jedynie pompka jest solidna, a nie, przepraszam. Nie ma funkcji blokowania także na wszelkie podróże się nie nadaje bo wszystko się wyleje. Dobrze, że już się kończy (sama się nią też myję) i wracamy do HiPP i Babydream :)

2 comments:

  1. Dobrze że recenzujesz, nigdy nie miałam ale już wiem że nie kupię :) pozdrawiam

    ReplyDelete
  2. Polecam spróbować Ziajki - znajdziesz ja na Kamyku. Uważam, że jest jeszcze lepsza niż Bobini.:)

    ReplyDelete

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...