Blogi pękają od notek o nieustającej zimie i tęsknocie za wiosną, słońcem.
W Wielkiej Brytanii nie jest lepiej. Jeszcze wczoraj było tak:
Wiem, że to nic w porównaniu co się dzieje w Polsce, ale uwierzcie - marzec i śnieg w Londynie? Tego jeszcze nie było.
Postanowiłam sama sobie urządzić lato w domu. Tak, lato. Jak kraść to miliony :). Kupiłam ananasa. A do ananasa było dołączone takie cudo.
Korkociąg do ananasa? W domu podrapałam się za głowę, że co to człowiek nie wymyśli. Jak to działa? A proszę bardzo.
Identycznie jak korkociąg. Wkręcamy z uciskiem do dołu.
Gdy dochodzimy do końca, po prostu wyciągamy - identycznie jak z korkiem od wina.
I gotowe! Kurcze, taka głupota a jak mało roboty. Nie ma obierania i chętniej się ananasa teraz kupuje bo rach ciach i już mamy :).
Dziś wstąpiłyśmy do H&M. Musiałam, musiałam kupić czapeczkę! Skradła moje serce. Cena również. Całe £2.99!
Prognozy na marzec i początek kwietnia nie są dobre :( Zima jest twardym zawodnikiem w tym roku.
Pamiętam jak byłam w Londynie w kwietniu i spadł śnieg..byłam w szoku że nic wtedy nie jeździło ulicami miasta:))
ReplyDeleteA korkociąg do ananasa sprytny:)))
tak, tutaj baaaardzo boja sie sniegu na jezdniach
DeleteZima podpadła chyba wszystkim w tym roku, czapeczka świetna już taka bardzo letnia, a urządzenia do ananasa nigdy nie widziałam ale jest niezłe :) Pozdrawiam
ReplyDeleteJak ja już marzę o wiośnie !
ReplyDeleteja równiez... tu niby jest szybciej, ale jakos sie nie kwapi
DeleteŚwietne to urządzenie do ananasa, szkoda, że go nie lubię.;D
ReplyDeleteCzapa przepiękna.;)
Pozdrawiam serdecznie!:)
wow ..świetne urzadzenie..a wygląda tak niewinnie:)
ReplyDeleteMmm ale mi zrobiłaś ochotę na ananasa :D
ReplyDeleteSuper sprawa z tym korkociągiem :) My często jemy świeżego ananasa. :) A czapeczka słodka :)
ReplyDelete