4/30/2013

Odstawienie nocnych karmień oraz zapowiedź kolejnego posta

Nasze odstawianie nocnych karmień do lekkich nie należy. Jak Claudia idzie spać o 19 to kolejna pobudka jest między 23-1 w nocy oraz koło 5 rano (nie narzekam gdyż owa sytuacja trwa niecałe 2 tygodnie i 2 pobudki to dla mnie prawie jak przespana noc). Baaardzo chciałam chociaż zabrać pierś w okolicach 23-1, ale na darmo nasze starania. Godzina wyjęta z doby i poświęcona na płacze, wrzaski i wszystko inne oby zdobyć mleczko. Dla świętego spokoju wróciłyśmy do mleczka i bez wrzasków jest pięknie ładnie. Cyc, łóżeczko, lulu. Najwidoczniej mała nie za bardzo jest gotowa na takie posunięcie (a ja już myślałam, że będzie tak pięknie jak przesypiała całe noce podczas choroby). Nic na siłę nie będę robić bo to tylko same nerwy dla niej i dla mnie. Przynajmniej tata się wysypia :)

Różnie próbowałam odstawić pierś:
- tata chodził i uspokajał aby dziecię nie czuło zapachu mamy
- podawanie wody (kategoryczne NIE)
- ignorowanie płaczu (nie najlepsza metoda i szybko z niej zrezygnowaliśmy)

Póki co, dam małej blliskość swoją i cycy - niech ma. Jeszcze nie tak długo będę mogła się nacieszyć TAKĄ bliskością z córeczką. 

-------------------------------------------------------------------------------------------------------

JEST JEST JEST!!!
Po ponad miesiącu czekania dziś przyszła moja toaletka!!! Ahh zaraz sama chyba będę ją skręcać jak nie jest to za skomplikowane (meble na ogród z IKEA skręciłam sama HA!).

Jak tylko będzie gotowa oczywiście się pochwalę :)


3 comments:

  1. Oh czekam aż się pochwalisz tą toaletką!
    Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  2. Dokładnie! Nic na siłę ;)
    Miłego skręcania życzę ;)

    ReplyDelete
  3. Niestety to nie Ty rządzisz tylko córka he he

    ReplyDelete

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...