3/01/2013

Wieeeelka paka

Wczoraj, wracając ze spaceru, pod drzwiami czekała na Nas ogromna paka. Od razu wiedziałam co się w niej kryje, ale cieszyłam się jak dziecko :).

Kilka postów wcześniej, pisałam Wam o tym, że mam dylemat. Nie wiedziałam jaki kupić fotelik samochodowy Claudii. W weekend wybraliśmy się do pobliskiego Toys'r'Us, pomacaliśmy razem z mężem foteliki, wsadzaliśmy Claudię (jej podobały się wszystkie) i tak oto dokonaliśmy wyboru. Mąż był gotowy już wyciągać plastik i płacić, ale ja zawsze takie zakupy dokonuję przez internet i tak też było w tym wypadku.
Co wybraliśmy? Maxi Cosi Tobi (confetti).



W testach sprawuje się całkiem przyzwoicie. Bezpieczeństwo, obsługa i komfort ocenione na 4 a czyszczenie na 3. Z tych wszystkich ocen najberdziej oczywiście interesowało mnie bezpieczeństwo a zaraz po tym komfort dla dziecka.  Zagłówek jest w jasno-miętowym kolorze a całość w szaro-grafitowym. Baardzo podobają mi się opcjonalne 'covery' na lato w jasnym i ciepłych kolorach KLIK.

Poniżej mały opis fotelika

zdjęcie ze strony bobo wózki

Claudia oczywiście ruszyła do swoich testów :)


Oczywiście musiała być jeszcze jedna przymiarka :)


A tutaj pozycje (ehhh nic i tak nie widać, ale na żywo również nie hehe)


Jeszcze nie testujemy w aucie - mamy czas, ale w okolicy świąt Wilanocnych na pewno zrobimy przesiadkę.



8 comments:

  1. Bardzo fajny jest ten fotelik:) Pewnie za jakiś czas też taki kupimy:)

    Zapraszamy do Nas:)

    ReplyDelete
  2. Fajny :) My kupiliśmy nieco inny, trochę większy.

    ReplyDelete
  3. My tez taki mamy. Na lato kupiliśmy pokrowiec frotte zeby sie sie brudzil a Młody nie pocil :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dokladnie tak pomyslalam ze predzej czy pozniej bede musiala taki pokrowiec kupic.

      Delete
  4. Claudia cudownie prezentuje się w nowym nabytku :)

    ReplyDelete
  5. Też myślałam o tym kolorze, ale w końcu wybrałam granatowy ;)

    ReplyDelete

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...