5/07/2013

London Zoo (dużo zdjęć)

London ZOO - extra londyńska atrakcja z wygórowaną ceną (£21.00 dorośli i za darmo dzieci do lat 3).
Spodziewałam się, że Claudia będzie bardziej zainteresowana dziećmi wkoło biegającymi, a nie zwierzętami i tak częściowo się stało. Mimo to wypad uznalismy za bardzo udany z tego względu, że bilety kupiliśmy w internecie i na miejsce przyjechaliśmy w okolicach 11. Te dwie rzeczy są niezwykle ważne zwiedzając w Londynie cokolwiek, aby mieć bilety kupione wcześniej (jeżeli to możliwe) i być najwcześniej jak się da. My na miejscu spotkaliśmy ogromną kolejkę na parking (zaparkowaliśmy ulicę dalej i nic nie zapłaciliśmy na dodatek - mężu zadowolony), a kolejka do kasy biletowej liczyła dobre 150-200m !!!! Ludzie stali w słońcu z malutkimi dziećmi w ogromniastej kolejce - ja bym nawet się nie zastanawiała i wróciła innym razem.
Reszta na zdjęciach :)










 
 




Zdjęć niby dużo, ale nie uchwyciłam nawet połowy wszystkiego co jest w ZOO. 

pozdrawiam
j

11 comments:

  1. Udana wyprawa, pozdrawiamy

    ReplyDelete
  2. Klaudia doświadczyła czegoś nowego, widzę, że rybki przypadły Jej do gustu :)
    Mnie urzekł Tygrys.
    Pozdrawiamy!

    ReplyDelete
  3. :) no wlasnie my na dniach w któryś weekend też wybieramy sie do zoo. Chyba dla nas najbliżej do Bristolu, choc juz tam bylismy ale myslalam ze dla Zosi moze to byc atrakcja. Nasze dzieci w identycznym wieku, napisz jak Claudia dokładnie reagowała na zwierzątka?? wytrzymała wam bez marudzenia?

    ReplyDelete
    Replies
    1. w zasadzie to byla totalna olewka jak zwierzeta nie byly w zasiegu do 3m. jak w koncu zauwazyla i byly blisko niej to niezwykla radosc.
      jak bylo marudzenie to tata nosil na ramionach, ale w zasadzie w wózeczku byla cicho. miala biszkopciki i paluszki i bylo extra! wszak do ZOO wrócimy dopiero pewnie w przyszla wiosne/lato jak bedzie bardziej kumata ;)

      Delete
    2. dzieki:) ja wyprawę planuję taką do większego zoo też na koniec lata/początek jesieni. Bo pamietam keidys byliśmy ze znajomymi i ich wtedy półtorarocznym synkiem w zoo i była przeogromna radość. Także nie mogę się już tych emocji dziecka doczekać:)

      Delete
  4. Wybrałabym się do ZOO, a szczególnie takiego :D

    ReplyDelete
  5. Mm, marze o wyprawie do ZOO, tak dawno nie byłam.:)
    Pozdrawiam.

    ReplyDelete
  6. my byliśmy z Emilią w zoo w poprzednie wakacje, miała jakieś 11 m-cy i również nie wykazywała zbytniego zainteresowania.
    sądzę, że teraz sytuacja wyglądałaby inaczej, bo uwielbia zwierzęta.
    może jeszcze uda nam się do porodu wybrać do wrocławskiego zoo.

    ReplyDelete
    Replies
    1. 3mam zatem kciuki bo pogoda w Polsce dopisuje na takie wyprawy

      Delete
  7. Byliśmy w zoo rok temu- Amelka jeszcze wtedy nie bardzo wiedziała o co chodzi- planujemy powtórną wyprawę!
    Wasza widać udana i pełna uśmiechu- to lubimy!

    ReplyDelete

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...